czwartek, 31 lipca 2014

GDY IDĄ GOŚCIE



Czy nie jest tak, że goście wpadają zawsze wtedy kiedy w domu panuje największy chaos, a w lodówce światło i żeberka? Ostatnio w roli gości, gości u mnie również nieprzemożna chęć na coś słodkiego (co na początku ciąży w ogóle było nie do pomyślenia, odrzucało mnie od ciast i czekolad już na samą myśl!). Dodatkowo czas przebywania w kuchni sprowadza się do śniadania i obiadu, bo w te upały można się wykończyć. Ale we wtorek wpadli znajomi... :)

poniedziałek, 28 lipca 2014

PIERWSZA FURA - wyprawki cz. 1


 http://www.deviantart.com

To już 31 tydzień. Czas biegnie jak oszalały, nie mam pojęcia kiedy to minęło. Oczywiście cieszę się, że już za chwilę poznam swoje maleństwo, ale z dnia na dzień odczuwam większy niepokój o to, co będzie się działo w naszym domu. Nie skompletowałam jeszcze wyprawki, ale część rzeczy jest już upatrzonych. Od dzisiaj będę Wam systematycznie pokazywać co i dlaczego wybraliśmy. Zaczniemy od jednej z najważniejszych rzeczy - wózka.

czwartek, 24 lipca 2014

PRAKTYCZNIE W ŁAZIENCE


Niezbyt duża łazienka bez okna to wyzwanie dla designerskiej praktyczności. Jak nie zagracić tego pomieszczenia i sprawić, że bez problemu spełni nasze oczekiwania? Moim głównym problemem zawsze były ręczniki - denerwowało mnie, że wiszą wszędzie i w dodatku wisząc na zwykłym wieszaku nigdy nie doschną. W swojej łazience postanowiłam znaleźć idealne miejsce dla mokrych ręczników.

wtorek, 22 lipca 2014

BIAŁA D(M)AMA



Z natury jestem młynarzem. Już nie nawet przysłowiową córką młynarza, tylko po prostu młynarzem - moja skóra jest niestety sino-blada i nic na to nie poradzę. Daleko mi również do wyglądu idealnej, porcelanowej lalki, dlatego uznałam, że grunt to się dobrze maskować, więc umiarkowane kąpiele słoneczne i kosmetyki stały się pewnym ratunkiem. Opalanie w ciąży jednak zupełnie odpadło i gdy pojawiła się pewna weselna okazja, a jedyna sukienka, w którą się mieściłam była w bardzo twarzowym, jak dla dla młynarza, kremowym kolorze, samoopalacz wydał się ostatnią deską ratunku.

piątek, 18 lipca 2014

SZCZEPIONKI



Będzie długo, więc proponuję przygotować przekąskę i uzbroić się w cierpliwość. Temat niełatwy, budzący wiele kontrowersji, wprowadzający rodzica w stan rozdwojenia jaźni. Ten post będzie dotyczył dzieci, ale w okresie wakacyjnym warto zainteresować się, jakie efekt może wywołać szczepionka, która ma zabezpieczyć nas podczas wyjazdów.

czwartek, 17 lipca 2014

BEZ TYTUŁU

Czasem bywa tak, że żeby ktoś mógł się narodzić, ktoś musi od nas odejść. 
Radość przysłania smutek i wielki żal, że to akurat teraz. 
Jeszcze za szybko. Jeszcze za wcześnie.

wtorek, 8 lipca 2014

SZYBKIE MENU NA GORĄCE DNI


Czy Wy też odczuwacie taką niechęć do gotowania w upalne dni? Otóż postanowiłam dzisiaj zrobić sobie dzień dziecka i przygotowanie obiadu zajęło mi nie więcej jak 20 minut. Ku mojej uciesze, wykorzystałam więdnące już jabłka i miałam okazję zjeść jeszcze trochę truskawek z tego sezonu.

poniedziałek, 7 lipca 2014

INCI DLA MAMY I NIE TYLKO



Pierwsze słowa jakie padły z ust mojej znajomej pani doktor, gdy tylko zobaczyła, że jestem w ciąży (poza "o matko, ale się podnieciłam, zostanę ciocią!" (: ), dotyczyły stosowanych leków i kosmetyków. Jeszcze pół roku temu niełatwo było nie zauważyć moich problemów trądzikowych, ale przytomna ginekolog od razu poinstruowała mnie, co w ogóle należy zmienić w nawykach kosmetycznych.

sobota, 5 lipca 2014

COMING BACK

 http://www.lovethispic.com

Wracam po bardzo długiej nieobecności. Dużo się wydarzyło w minionym czasie, naszą rodzinkę czekają zmiany, bo juże we wrześniu zostaniemy rodzicami! Oczywiście nie mogę się doczekać, choć powoli zaczynam się denerwować (jak ja sobie poradzę?!). Przygotowujemy mieszkanko dla nowego członka rodziny, za chwilę ogarnie mnie pewnie szał wyprawkowy. Na razie przyszła matka to kopalnia wiedzy teoretycznej ;) Tak więc wracam z impetem,  a na blogu na pewno nie zabraknie tematów rodzicielskich.